24.04.2005 - Rewizyta w Ostrodzie

Wczesnym popoludniem ekipa FURELi w sklad ktorej wchodzili: Dzelka, Mincek i Rosa wyruszyla leniwym tempem do Ostrody na pierwszy tegoroczny zlot wyjazdowy. Podjac ich zobowiazali sie Ilona i Krzysiek. Jednak po drodze leniwi FURELe postanowili się zatrzymać w Wincu i odpocząć od miejskiego zgiełku. Po relaksujących dwóch godzinach wyruszyli w dalszą drogę...Jak przystalo na rasowych gospodarzy Ilona i Krzysiek spoznili sie kilkanascie minut, by zaraz potem probowac odkupic swoj postepek zaproszeniem na pizze... Aby tego bylo malo zaprosili Nas na dlugiiiii spacer do latarni Bismarcka, gdzie mieli niecne plany (chcieli oskubac Nas z pieniedzy - za pizze ;D)... Gdy ten plan sie nie powiodl zaprosili Nas na piwo i ciastka do Krzyska, gdzie podjeli ostateczna decyzje o wstapieniu w nasze szeregi... :)) Dziekujemy za przyjecie i do rychlego zobaczenia...

Foto